Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezczelna miłość...

Gdy zapukała do moich drzwi myślałam, że to kolejny żart.
Tak było lecz otworzyłam jej.
Weszła jak do siebie, gdy odeszła zostawiła ślad, bliznę. Miłość, która miała zostać odeszła radosna, a mnie zostawiła samą, smutną lecz z nadzieją na lepsze jutro...

autor

Okruszek

Dodano: 2006-11-18 15:20:33
Ten wiersz przeczytano 359 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »