BEZDOMNY
Posiadam wszystkie skarby świata
Kieszenie wypchane bólem palącym
Na plecak naklejona mała krzywa łata
Hamuje wyciek grzechom pierwotnym
Bogaty jestem niewypowiedzianymi słowami
Żalem i tęsknotą po wierzch wypełniony
Czary goryczy spijam litrami
Zjadając żarłocznie kłamstewek tony
Mieszkam* gdzieś w lewo za końcem świata
Gdzie nawet diabeł zgubił się w nocy
Krzyki i płacz ucichły po latach
Bo wszystko umarło zgniło z niemocy
*nawet bezdomny swój karton ma...
Komentarze (1)
Swietnie ujęty temat... Podoba mi się... Spróbuj
zrezygnować z rymów, będzie dużo lepiej , ale... i
tak.. na tak