BEZDOMNY
bezdomny z Krakowa
to jakby szczęściarz
na klatce schodowej
mały kącik znalazł dla siebie
spotkał pocieszycieli
okryli kołdrą i nakarmili
dotknięty gruźlicą
bez protestu przegrał życie
słowem Pana się karmił
księgę rozkładał
czytał z nadzieją
wybierał drogi
że kręte i wąskie nie przerażały
to te prowadzą do Boga
Pan przewodnikiem
a drogowskazem Pismo Święte
już odszedł
bezdomny na tym padole
ale najpewniej bogaty
w Niebiosach
Komentarze (28)
Mało kiedy taki bezdomny w Boga wierzy, prędzej
własnie jest z dala od Niego.
Jakbym czytał gazetę a na pierwszym miejscu top
listy..
Mamy ciepłe mieszkania a jesteśmy bezdomni
Mamy przyjaciół a jesteśmy samotni
Pozdrawiam
Czasem myślę, że tych bezdomnych Bóg zsyła nie bez
powodu- oni są bardziej potrzebni nam ,aniżeli my im.
Mamy dzięki nim szansę udowodnić człowieczeństwo.
Ale tylko czasem tak myślę, bo to jednak chyba nie Pan
Bóg ich stawia na drodze.
Bardzo refleksyjny wiersz- zadumałam się nad nim.
Pozdrawiam serdecznie:)
Z pewnością lepiej mi jest tam gdzie jest! ciężko mi
jak widzę bezdomnych, chociaż niektórzy z pewnością na
ulicy są z wyboru, to jednak szkoda!!
Pozdrawiam Grażynko!
Ps. proszę Cię o kontakt! mój email znajdziesz na
profilu!napisz!
smutny los człowieka, ale znaleźli się ludzie, którzy
pomogli.A to wazne....
wiersz zatrzymał, bardzo na tak...Bywa, że
przemierzają świat w poszukiwaniu a przegapiają to, co
w zasięgu :)Piękny przekaz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutne.
Pozdrawiam.
Własnie teraz mamy okazję wykazać się.
Piękny przekaz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wokół tyle ludzkiej beznadziejności ale też pojawia
się chęć niesienia pomocy.
Sam znam takiego bezdomnego. Inwalida bez jednej nogi.
Mieszka w piwnicy. Prawdopodobnie rodzina się go
pozbyła. Ma tam stary tapczan, światło i może gotować
wodę na herbatę grzałką.
Poruszyłaś problem, który będzie narastał, bo warunki
życia są coraz cięższe. Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz piękny życiowy pokazujący obecną rzeczywistość
w pseudo demokracji i kraju chrześcijańskim. Płace
kominiwe np. prezes sportu
570 milionów za fuszerki, a biedak emeryt, rencista
jałmużnę 73 zł. podwyżki do do 700 - 1000 pod
sztandarem prawa i sprawiedliwości. W telewizji
słuchałem na mszy wypowiedzi biskupa " Biedny jest
najbogatszy od bogatych i milionerów bo zyska na życie
wieczne itd" . Pozdrawiam
teraz gdy zima jest bardzo mroźna
wielu takich bezdomnych zamarza:(
to straszne:(
pozdrawiam serdecznie:)