BEZDOMNY
bezdomny z Krakowa
to jakby szczęściarz
na klatce schodowej
mały kącik znalazł dla siebie
spotkał pocieszycieli
okryli kołdrą i nakarmili
dotknięty gruźlicą
bez protestu przegrał życie
słowem Pana się karmił
księgę rozkładał
czytał z nadzieją
wybierał drogi
że kręte i wąskie nie przerażały
to te prowadzą do Boga
Pan przewodnikiem
a drogowskazem Pismo Święte
już odszedł
bezdomny na tym padole
ale najpewniej bogaty
w Niebiosach
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2012-02-18 09:00:24
Ten wiersz przeczytano 1095 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Smutne to ale prawdziwe.
Nie powiem, że to widok powszechnie znany ale zimą
każda klatka schodowa jest przez nich chętnie
odwiedzana.
Pozdrawiam.
Wzruszająca prawda, codzienność coraz częstsza,
przykre, jak każda prawda, fajnie oddany klimat:)
Wzruszający, bardzo realny wiersz, smutny....oby
znalazł pocieszenie w Niebie, skoro zabrakło go na
Ziemi... wielu jest takich...niestety.Dziękuję i
cieplutko pozdrawiam :)
bardzo, bardzo poruszający wiersz... i bardzo piękny
Wciągająca historia. Potrafisz zaciekawić czytelnika.
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz, ale nie bez znaczenia historia
bezdomnego w tym ciekawym wierszu, jestem pełen
uznania. Pozdrawiam
Też uważam że to granie na uczuciach jak to robił
adam123 gdzie wypisywłl ze nie pije i nie pali a
zamieszczał zdjecia z petem i piwem w łapie
'najpewniej bogaty', ale tak naprawdę co my o tym
wiemy?
skłania do zadumy ,znowu czyjeś życie przeszło obok.
..... + ..... :-) Piękny i wzruszający...
dla mnie to kicz, to ...... granie na strunach emocji,
czyich? no.... naszych
Smutny, refleksyjny temat, chyba nie często poruszany
w wierszach... Pozdrawiam serdecznie:)
Smutny i przerażający wiersz skłania do refleksji.
Pozdrawiam.
Kto nie wie, jak to jest, być bezdomnym - ten nie
zrozumie. Smutny wiersz, zmusił do przemyśleń.
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutny, ale prawdziwy do bólu obrazek...Pozdrawiam
serdecznie...