Bezdroże
Zagubiona
w gąszczu codzienności
rozpaczliwie szukała szczęścia
w jego ramionach znalazła
prostą drogę donikąd
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-02-08 11:45:16
Ten wiersz przeczytano 2380 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Trele morele. Cholewcia. Chyba nie naruszyłem Tej
nieeetykiety. Jak tak, to to zgłoś do usunięcia. Bo ja
nie lubię słodkich truizmów. Sorry.
Jurku jesteś słodki:-))))
A widzisz? Nie dodam nic poza tym co już wcześniej
napisałem.
Jurek
Oj Jurku, takie ramiona można znaleźć zapewne
wszędzie:-) W pracy, w netowych randkach, na imprezie
itd. Myślę, że o ona znalazła na portalu
randkowym;-):-)
Pytam się? W jakich kręgach szukała twoja bohaterka
literacka owego onego, że na niego wreszcie trafiła i
w jego ramionach zwiędła jak przysłowiowy róży kwiat.
Jurku, nie bardzo rozumiem Twój komentarz. Co do
frustracji to widzę, że masz z tym jakiś problem
pisząc ten komentarz po raz drugi:-) Poza tym
przypominam, że bohaterką wiersza niekoniecznie musi
być autorka:-)
Gdzie go szukała? Na Facebooku? Czy w
społecznościowych komunikatorach? Pytanie retoryczne
autorko. A później frustracja od jakiej roi się wręcz
na portalach poetyckich - nasz nie jest chwalebnym
wyjątkiem. Puenta potwierdza tylko moje
przypuszczenia.
Jurek
sugestywna i refleksyjna miniatura - pozdrawiam
Prosta droga nie zawsze jest tą najlepszą. Czy jego
ramiona są drogowskazem życiowym? Bardzo dobry i
ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie.:)
Hm, serce nie sługa, szczera refleksja, Małgosiu:))
Zatrzymał mnie . Pozdrawiam
Jakież to smutne - w jego ramionach droga donikąd?
Oby nigdy nikt nie doświadczył takiego przypadku.
krótko a jak że głęboko ... pozdrawiam serdecznie
No to źle trafiała.
Tak jak Madi, może się odmieni.
:)))
Czasem trudno odnaleźć właściwą drogę, gdy stoimy na
rozdrożu, a drogowskazów brak. Może pobyt w jego
ramionach pozwoli pozbierać myśli i przybliży
geografię:).
Pozdrawiam, Małgosiu:).