Bezgraniczna ,niewymierna
Mojej Mamie..
Cofnąć czas chciałabym umieć
byś słów wykrzyczanych
nie musiała słyszeć co
mocą swą powaliły z nóg
raniąc każdy duszy zakamarek
Miłość Matki bezgraniczna
niewymierna jak matematyczna
Nie rozdrapuj już tych krzywd
Nie pielęgnuj uczuć złych
cóż nam dają zgrzyty dnia
pogarszając duszy stan.
Podaj rękę,wiedź przez życie
jak najlepszy Anioł Stróż
Pieśń zaśpiewam swoim sercem
Najpiękniejszą jaką znam
Dam Ci radość ,ciepło też
dam herbaty jeśli chcesz
kocem Cie nakryję gdy
zaśniesz Mamo,kryjąc łzy
gdy do ucha szepnę Ci
myśląc sobie że już spisz
Kocham Ciebie ,śpij spokojnie
jutro też to powiem Tobie.
Kiedyś przeczytasz,dziś nie mam odwagi na tyle,by powiedzieć Ci jak ważna Jesteś ...Mamo..
Komentarze (9)
Pięknie wyrażona miłość. Dobranoc:)
Trudno,czasu nie cofniemy ale piękne i szczere słowa
jak Twoje ukoją nasz ból-pozdrawiam!
Bea.... strasznie mnie zaskoczyłaś. To przecudne,
prawdziwe, smutne i dające jakąś nadzieję. Jesteś
wielka.....
Arcytrudny temat niemal sacrum własnego przeżywania
zamknęłaś tak uderzającą w serce szczerością... Brak
słów by coś sensownego jeszcze napisać. jestem na
kolanach....
Spieszmy się kochać.....Powiedz jej, nie bądź głupia:)
Wzruszyłam się czytając twój wiersz. Oczami swoimi
zobaczyłam miłość jaką darzysz swoją mamę. Piękne.
jak bym siebie slyszal czujac to samo - brawo piekny
wiersz nie czekaj podaruj go jej
Problem w tym,że nigdy nie powiedziałam ...i wiem ,że
ONA czeka na te słowa...usłyszy je ,obiecuję....bea
Naprawdę ładny..Chciabym mieć taka moc.. by zmusić Cię
abyś powiedziała Jej to dziś napóżniej jutro..Wierz
mi...nic tak nie boli jak swiadomość że niezdążyliśmy
tego powiedzieć...a było tyle czasu...tyle czasu..Wiem
co mówię..proszę Cię zrób to..
Piekny wiersz.Brak słów.Ja również kocham swoją
MAMĘ.Szacunek.Pozdrawiam