Bezpowrotnie
Dwie dłonie splecione
Dzwony, organy, marsz.
Tysiące kwiatów,
oczy we łzach.
I cisza taka
czas oczekiwania
Wszyscy patrzą
Młodość, miłość.
Życie różami usłane
Ciepło i szczęście
Pies czekający na progu..
Za późno.
Mojry przędą i przędą
Maszyna rozgrzana do białości
Nić cienka i wątła
Pękła.
Komentarze (1)
Niestety, czasami bywa tak, że nie możemy zadecydować
do końca o naszym życiu.
Pięknie to ujęłaś.
Pozdrawiam +