beztrosko
czy pamiętasz kochany
te brukowe ulice
wapiennym tynkiem
sypiące się kamienice
w parku ławeczkę
obok fontannę
na turkusowej sukience
biedronka siadła
czy pamiętasz mój miły
jak gwiazdy
nam w oczy świeciły
a w wody błękicie
moczyliśmy życie
czy jeszcze pamiętasz
"jak ze mną tańczyłeś walca"
liczyłeś kroki
głośno na palcach
czy pamiętasz
ten czas beztroski
kiedy koguty piały
w pobliskiej wiosce
kamyki w dłoni
takie na szczęście
bilety wstępu
kupione naprędce
czy jeszcze pamiętasz
Komentarze (29)
Piękne, romantyczne i sielskie spojrzenie w
przeszłość...
Piękne, romantyczne i sielskie spojrzenie w
przeszłość...
tak beztrosko to pamiętam
Świecie śmierdzące
a na lewy zjazd bróg
gdzie kamienice
mają wyjście na ulicę
a My tylko w przelocie
Park widzieliśmy
nawet w rozkwicie wiosny
pojechaliśmy dalej w:)
Ładne wspomnienia:)
sympatyczny wiersz pełen wspomnień
pozdrawiam
Albo kamienica, albo lepianka - wybór należy do
Ciebie:).
Sabinko, myślę, że bardziej wapiennym.
Pozdrawiam:)
Pamiętam jak śpiewała Demarczyk.
Ale Twój wiersz też zachwyca.
Pozdrawiam serdecznie
Ładny... nieregularny walc:)))
Wiersz naprawdę ładny. Świetny klimat stworzyłaś. Nie
przekonują mnie tylko gliniane tynki.
Pozdrawiam:)
Bardzo mi się spodobało.Lubię takie-"czy jeszcze
pamiętasz?"
Pozdrawiam.
pamiętam, nie wolno zapominać o chwilach szczęścia
czy jeszcze pamiętasz i ten tytuł Pozdrawiam
Sabino:))dziękuję za komentarz u mnie
Ladnie o milosci pozdrawiam