Bezwiednie
https://www.youtube.com/watch?v=kMMOVp65tLw
"Poeci nie zjawiają się przypadkiem",
a mnie się wiersz przytrafia z głupia
frant,
gdy życiu, raz kolejny, jakąś cząstkę
skradnę -
szczęśliwą, albo taką, którą trzeba by o
kant...
Poeci, ach poeci, ci z tomików,
ci z lekcji o epokach, stylach, ars...,
czy życie was kolejno obdarzało
szczodrze,
a może o kant... tłukło, jak w klawisze,
ja?
Zwyczajni, niezwyczajni? Jedno pewne,
że słowa was kochały, tak jak ja,
gdy wasze wiersze wciąż powtarzam
mimowolnie,
a słowa stoją w gardle i pęcznieje łza.
A teraz, ukochani poloniści,
dwa słowa do was właśnie teraz mkną:
nie bądźcie rzecznikami analizy ścisłej
-
bezwiednie niech nad wierszem dłonie drżą.
Komentarze (52)
bardzo ładnie Elu:)
Mariusz, przesadzasz, a ja za wysoko urosnę w wyniku
tego przesadzania :)
Zosiak, Tobie i innym również dobrej nocy :)
Takie wiersze, czytam z przyjemnością :)
Dobrej nocy.
Jeden z najlepszych wierszy jakie ostatnio czytałem na
Beju. Gratulacje!
Pozdrawiam :-)
Taki Sobie - Poeto, dziękuję i wzajemnie :):)
Dzięki Elenko. Padam dzisiaj na pisk - pół godz temu
dopiero obiad zjadłam :) Zaraz zmykam nareszcie
odpocząć. :)
I dalszego bezwiednegomdrżenia rąk życzę Poetko +++
dłonie drżą, skórka się gęsi i 'pęcznieje łza'
...ładnie Elu :)
A tu stażu niekoniecznie - już raz to analizowałam u
źródeł :)
No i trzeba by oddzielnie.
Widzę, że podrzucony temat zszedł na twórczość
internetową. :) To dobrze, bo to oznacza, że
publikując robimy to z pasją i jest to dla nas ważne.
W zamyśle miałam bardziej "szkolne" zagadnienie, a
mianowicie podejście: "co autor miał na myśli?".
Zazwyczaj w szkole funkcjonowała (za moich czasów)
jedynie słuszna interpretacja, pogłębiona o wiedzę
biograficzną o autorze.
Dzisiaj jest trochę inaczej - liczy się
wielowarstwowość wiersza i różne możliwości odczytania
go. I szczerze mówiąc jakoś mi to bardziej odpowiada,
bo sama pisząc, też świadomie "mylę ścieżki,
krzyżuję", aby każdy na bazie własnej emocjonalności
i życiowych doświadczeń odczytał po swojemu. Dopiero
wówczaś identyfikuje się z wierszem, peelem,
przesłaniem.
Co zaś dotyczy spraw technicznych - na szczęście
miałam w podstawówce świetną polonistkę i takie rzeczy
jak rodzaje rymów, układy rymów i stopy metryczne, już
w klasie VII miałam w paluszku. Że nie wspomnę o
środkach stylistycznych, etc...
I uważam, że ta wiedza jest niezbędna i pomocna dla
e-poetów, wierszokletów, twórców.
Dozwalam odstępstwa od reguł, jeśli są zabiegiem
świadomym i celowym - czemuś służą.
Dziękuję stażowi za wskazanie literówki. Zaraz
poprawię.
Serdeczności dla Wszystkich :)
Matka Teresa z Kalkuty powiedziała : że ona jest
ołówkiem w reku Boga , myślę że i ci co piszą są też
tym...bo każde z nas pisze i wyraża swoje myśli...
pozdrawiam
baaaardzomi się podoba - miej serce i patrzaj w
serce... z "technicznością" człowiekowi bliżej
maszynom :) ale to nie znaczy, że oprócz emocji inne
rzeczy się nie liczą :)
Świetnie! serdeczności :)
Puenta wymowna:)