Bezwolna
Jej miłość dawała mu władzę.
Tak było od lat,
powracał i odchodził,
a ona tak bardzo za nim tęskniła.
W samotności obiecywała sobie,
że przerwie wiążącą ich nić.
Że wreszcie coś postanowi,
że każe mu odejść.
Zaraz potem jednak napływały myśli,
że nie poczułaby już nigdy
więcej jego dotyku, pieszczot,
które były grą wstępną,
poprzedzającą nadejście rozkoszy.
Topniała pod dotknięciem jego warg,
które były pożądliwe.
Brały z nieskończoną cierpliwością.
W jego pocałunkach było ciepło i tkliwość,
czułość zupełnie ją rozbrajała.
Tessa50
Miłość
jest radością świata,
słońcem życia,
wesołą melodią na pustyni.
Bolesław Prus
Komentarze (42)
Miłość ma to do siebie, że
porywa w swoje przestworza
nie licząc się z rozsądku podpowiedzią.
Pieknego dnia Tessko życzę i pozdrwaim serdecznie.
Pozostał w sercu dotyk rozkoszy...
Miłego dzionka Tereniu:)
Melancholia i puenta na plus, tęsknota po rozstaniu to
normalna rzecz, jednak po co się rozstawać jeśli jest
miłość, choć trudna ale wzajemna.
Pozdrawiam serdecznie.
;)
Bezwolność nie jest dobra... mz w prawdziwej miłości
nie ma władcy... to jakiś układ... nie wiem czy peelka
jest do końca szczęśliwa ciagle czekając... pozdrawiam
I pozostały wspomnienia.
Przeczytałam pierwszą zwrotkę i...
Pięknie Teresko. sama prawda. Serdecznie Cię
pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz u mnie.
Czasami niektórzy kochają za mocno...
Pięknie napisane :)
Pozdrawiam serdecznie.
Słodki jak całość utworów.
Niebanalnie o sile uczucia...:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka.
"miłość (...) wybaczy", poruszający wiersz :)
Czasami tak jest, że miłość jest Ci dana po sam kres?
Tereniu, ujmujący i bardzo życiowy wiersz:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Tak trudno uwolnić się od prawdziwej miłości pragnie
się jej jak powietrza:)pozdrawiam serdecznie
Tytuł dobrze współgra z treścią wiersza.
Pozdrawiam
Pięknie napisałaś...
Pięknie jak zawsze piszesz ...a Bolesław Prus miał
rację ...
Pozdrawiamy Ciebie z Jadzią serdecznie ...