Biała cisza
Biała cisza
Cisza...
Oślepłe monitory
Czarnymi, niewidzącymi oczami
Spoglądają w dal, aż ku przeciwległej
ścianie...
Ucichł szum wentylatorów,
Twarde dyski nie pomrukują co chwila
Kontrolki listew zasilających pogasły.
Siedzę...
W pustym pokoju
Ścienny zegar miarowymi krokami
Przydeptuje każdą chwilę, która właśnie
minęła.
Zastanawiam się czy Ty
Patrzysz teraz na te same gwiazdy
Leżąc, przykryta jego ciałem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.