Biała gołębica
Niebo zasnuło się chmurami,
jak podczas biblijnego potopu...
Jak dużo kropli spadnie,
na już i tak wilgotną ziemię?
Daję odlecieć białej gołębicy...
Zastanawiam się, czy wróci do mnie
trzymając w dziobie zielona gałązkę?
A może Bóg się zlituje
i promyk słońca przebije się przez chmury?
autor
Aniołek_(ona)
Dodano: 2005-05-28 12:22:08
Ten wiersz przeczytano 929 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.