Białe róże
przez otwarte okno
noc się skrada
wiatr owiewa ciało
wołam sen
za drzwiami szmery
zostawiłeś bukiet róż
i mnie
samą
https://www.youtube.com/watch?v=QCCAMn1LqeE
autor
Mgiełka028
Dodano: 2022-02-11 14:58:42
Ten wiersz przeczytano 2227 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Pięknie....
Parę wersów - a jakież napięcie... Pięknie! Pozdrawiam
serdecznie :)
Bardzo na tak, ujmujace...
Ps: Witaj -sorki.
Wystarczy jedna biała...
Wita,
ależ nie ...
Jest jeszcze róża.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
msz, zachował się jak tchórz
może poprzez kolor róż chciał zaświadczyć nie o jego
winie a kwiaty podrzucił pod drzwi na przeprosiny ;(
Miłej niedzieli, Mgiełko :)
Pięknie, choć smutno.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niedopowiedzenie tu ma swój urok...
Pozdrawiam Mgiełko :)
I unosi się zapach kwiatów
Pozdrawiam niedzielnie ELU:)
Smutny, piękny wiersz... ach te białe róże.
Miłego dnia:)
Bardzo delikatny wiersz, jak biel...
Piękny...
jak zawsze do zaczytania
pozdrawiam serdecznie Mgiełko
:)
jeśli róże zostawione
to nie ot tak sobie
z nimi coś pozostawione
i Adresatka wie najlepiej
co i po co i dlaczego...
Jak zwykle pięknie... Pozdrawiam
serdecznie Mgiełko :)