Bieszczadzkie szczyty
okryte błękitną mgłą
jak śpiące dziewice
pod niebem z pierzastymi chmurami
przetykane wiązkami złotych promieni
jeśli patrzysz na Bieszczady i widzisz
tylko tyle co inni jesteś ślepcem
daj sobie trochę czasu zaufaj
poczuj się częścią tego świata
spójrz oczami Boga to jak kropla deszczu
od której wszystko się zieleni
Komentarze (18)
Pięknie o Bieszczadach :)
Pozdrawiam ciepło :)
Ślę ostatnie w tym roku pozdrowienia majowe. Czerwiec
stoi przed progiem. Oby był dla Ciebie piękny. :)
Sympatyczny i przyrodniczy wiersz :)
Malujesz nam poetycki obraz Bieszczad.
Żeby zobaczyć więcej niż wzrok odbiera, trzeba mieć
wrażliwą duszę.
Dziękuję za odwiedziny i ciepły komentarz.
Życzę Tobie udanego, pierwszego dnia w maju. :)
Pierwszą zwrotkę uważam za niekonieczną dla wiersza.
duga - i puenta - zankomite, tyle, ze rozważylbym, czy
drugiego wersu drugiej zwrotk nie zapisać np. tak:
"tylko tyle co widać, jesteś slepcem". w sumie -
bardzo dobry wiersz z zawartą naturalna tajemnicą.
Pozdrawiam sedecznie:) - Puenta - prima!
Cieszę się na Wasze czytanie. Serdecznie dziękuję.
Miłej majówki życzę:))
Tak, zadziwiają i zachwycają Bieszczady.
Serdecznie pozdrawiam :)
zachwycają, jak Twój wiersz.
Tak, Bieszczady są jak dziewice, takie ciche, takie
nieśmiałe...piękne
Rozbudziłaś wyobraźnię.
Skłaniasz do refleksji.
Pozdrawiam.
Marek
Chciałbym w Bieszczady ... pisałem niedawno.I przyroda
i przygoda i ogólnie raj. Ładny wiersz.
Pięknie o cudownych górach...
Pozdrawiam serdecznie :)
Kocham Bieszczady... :)
Od dziś jeśli jakiś pan będzie chciał przyjrzeć się
śpiącym dziewicom pogna w Bieszczady ;)
Wybacz żarcik, Autorko :)
Bieszczady są magiczne.
Pozdrawiam z podobaniem :)
To urocze miejsce do którego chętnie wracam.
Pozdrawiam serdecznie :)