Bo co niby się...
Zabrakło Cię tego roku na cmentarzu..
Bo co niby się stanie jak w tym roku
znicz nie zapłonie...?!
Przecież to tylko zwyczaj...
A jednak...On o Tobie pamiętał,
Wiedział kiedy Twoje święta...
Wieczór,co roku blask ognia oświetlał
groby...
Dziś przebijają się jedynie nikłe
płomyki...
Gdzie Ci ludzie niosący światło pamięci
rodziny,poległych...
Też już umarli?!
Oni nie...tylko ich serca,umarła w nich
pamięć,poczucie bliskości...
Dzisiaj tyle jest ważniejszych spraw,
cmentarz poczeka...
Bo co niby się stanie jak w tym roku znicz
nie zapłonie...?!
Nic...Przecież to tylko zwyczaj...
I wiesz...Nie musisz się tym obwiniać...
W końcu nie ty jeden zostałeś w domu przy
telewizorze...
Tylko...ciekawe kto zapali znicz na twoim
grobie gdy nadejdzie twój koniec...
Nikt...?!
No bo co niby się stanie jak w tym roku
znicz nie zapłonie...?!
Nic...W końcu to tylko zwyczaj....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.