Bo to jest milosc
Dla Wszystkich,ktorzy kochaja...
Znowu dlugo myslalam
o tym,ze brak mi Ciebie...
Znowu narodzil sie bol,
jak czlowiek,przy swiecy.
I zabolala milosc-
bo milosc to tesknota wieczna...
Boli,ale cieszy,
zadrecz ma dusze i cialo...
Nigdy nie mam jej dosc.
Bo milosc to Ty i kwiaty,
i matka zamyslona,
i usmiech dziecka,i lzy...
Milosc to wedrowki w ciemnosc,
splecione dlonie,
ten ogien,co w sercu plonie...
I czyjas zasmucona twarz...
autor
zonka
Dodano: 2007-03-04 08:55:15
Ten wiersz przeczytano 1342 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.