Bo tylko Ty
spadł smutku deszcz a razem z nim
wiatr przywiał melancholię
szeroką rzeką u nocy stóp
płynęły tysiące wspomnień
minione dni rozwiany pył
paciorki w palcach przesuwane
w słowach modlitwy tęsknoty ciche
jak mantra przez usta szeptane
już strugi wspomnień wylał deszcz
obudził sny zapomniane
z mych oczu popłynęły łzy
prosto do rzeki wezbranej
ustanie deszcz nastanie świt
powrócisz jak wraca ranek
słońcem osuszysz moje łzy
ukoisz serce stroskane
Komentarze (18)
po burzy zawsze wychodzi słonce:)
Prawdą miłości - przemawiają słowa Twego wiersza.
Smutne są odejścia, wiele weselsze i szczęśliwsze
powroty.O takim ,oby się stało, powrocie wiersz
traktuje.Nie ważne kiedy, ważne,żeby wrócił.Wiersz
miłością i ciepłym słowem napisany, tęsknotą ubrany,
rymowany.
Ładny wiersz,ale i nasunęły mi się słowa pewnej
piosenki..nie płacz kiedy odjadę-sercem będę przy
tobie itd.nie przejmuj się wszystko zawsze wraca do
normy..z czasem..powodzenia
Nad ranem, ale wróci. Ciekawie oddana rzeczywistość.
Dobrze, że na końcu powiało optymizmem :)
dobrze jest mieć Kogoś kto osusza łzy i umie pocieszyć
w smutku,piękny wiersz
twój wiersz się tak czyta, jakby miał melodię, powiało
smutkiem ale i nadzieją...
Ślicznie,z serca pisane,bo tak czujesz.Bardzo
trafia,potrąca moje struny tęsknoty i Miłości.Nie bądź
moja droga smutna ,szkoda na to życia.To ja źle
wybrałam,nie w ta stronę skierowałam uczucia.Jeszcze
trochę,potem może coś weselszego
napiszę.Proszę,uśmiechnij się...cieplutko pozdrawiam
:))))
dobrze się czyta Twój wiersz,pozdrawiam :)
Po każdym deszczu i każdej burzy nastaje ciepło.
Ciekawy wiersz.
piękny pełen emocji tekst soperrr
bravo
Przez lata miałem coś na kształt odrzucenia, ale z
Ritą to się zmienia.
rytmiczny i wyzwolony na oczekiwane... tak wyraznie
słucha padajacy deszcz....choc sutkiem okryty z
nadzieja patrzy w dal gdzie ukazuje sie
słonce...pozdrawiam..
Wiersz płynny i melodyjny.Zawiera dużo nadziei...