Ból
zalega jak niechciany list
aż zamknąłem drzwi
po zewnętrznej stronie
lecz nawet tu
spod betonowych płyt
wypełza robactwo
podeszwą buta
próbuję się osłonić
szukam sposobu
by stanąć twarzą w twarz
szukam wymówek
autor
Rad1
Dodano: 2023-05-23 12:54:21
Ten wiersz przeczytano 409 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Tak, bardzo ciekawy wiersz,
a ten beton też chyba nie przypadkowy,
nie wiem czy ten ból to li tylko fizyczny, chyba nie
tylko...
Tak czy siak jak zwykle nietuzinkowo.
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawy wiersz!
Refleksyjny.
Czy możemy pozbyć się bólu?
Myślę, że nie, bo jest częścią naszej egzystencji...
Wymowna puenta.
Pozdrawiam serdecznie
Ból nierówny bólowi; łatwiej jest uśmierzyć ten
fizyczny, niż psychiczny, który wpływa na odczuwanie
szeregu negatywnych emocji, a tych nie da się
zniwelować bez skutecznej terapii. Przyczyn słabej
psychiki jest wiele a brak pewności siebie utrudnia
codzienne życie i kontakty międzyludzkie.
Pozdrawiam.
Walka z bólem bywa bardzo trudna...pozdrawiam
Ciężko się pozbyć, dopóki nie porozmawiamy sam na
sam.. wymówki nie pomogą.. Dobry wiersz. :)
Ból potrafi przybrać różne oblicza. Każde jednak
potrafi nieźle dokuczyć.
Pozdrawiam
Mark