Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ból egzystencji



łuszczy się w oknach
smutek
i po klatkach schodowych
żeglują niedopałki
wczorajszego

otchłań śmierdzi
tanim bourbonem
przeplata się z zapachem
starego drewna

już wiem

to wiek XVIII

sufity z pajęczych sieci
utkane w kasetony
przenikające spojrzenia
bolą jak piasek pod powiekami

a tam w bramach
ciężkich od westchnień
ukryło się moje istnienie

ucieka przed tymi
co blizny mają po igłach
i wypalone płaczem oczy

okna ich domów
jak krzyże pokutne
zimne i krwawiące

nie !

to mój wiek
mój czas
w którym przyszło mi
wegetować

Przemek Trenk

autor

Bedal

Dodano: 2014-11-22 14:46:15
Ten wiersz przeczytano 665 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

graynano graynano

Bardzo dobry przejmujący wiersz. Bardzo dobry tytuł bo
on już wiele mówi. Pozdrawiam

Baba Jaga Baba Jaga

Bardzo dobry i przejmujący wiersz.Pozdrawiam

zuza40 zuza40

świetny realistyczny do refleksji* pozdrawiam

ilona86 ilona86

Dobry wiersz, wymowny bardzo..
Pozdrawiam

Iwona Derkowska Iwona Derkowska

Żeby się podnieść podobno trzeba dosięgnąć dna.
Wiersz dobry.

ireczek ireczek

Przejmujący wiersz. Wierzę, że to stan tymczasowy.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetny wiersz,niestety wegetacja jest przypadłością
przypisaną do różnych epok.Bardzo mi się podoba klimat
wiersza i jego ciekawe ujęcie.
Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »