Ból istnienia
dla MM-G
utracona niewinność
a z nią spokojny sen
do białego rana
w ustach wciąż
ten cierpki smak
zakazanego jabłka
wykrzywiający je
w nieszczery grymas
imitujący uśmiech
i smutek otwartych oczu
wystawowych okien duszy
nieumiejących ukryć
że prawda jest gorzka
a ciało na białym prześcieradle
jak litery w alfabecie
układające się w ogromny napis
że ISTNIENIE BOLI!
rymowane.blogspot.com
autor
ZiKo
Dodano: 2013-01-30 14:26:17
Ten wiersz przeczytano 647 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Brawo! Ogromny plus dla Ciebie, że jest to wiersz
biały - świetnie się go czyta!
tak, dobrze oddane emocje.Pozdrawiam:)+
spełnienie z wyrzutami sumiena, kochać to nie grzech,
ładnie, pozdrawiam
Dzieki i wzajemnie krzemianko :)
Dobrze oddana przykra chwila w życiu. Miłego dnia.