Ból a miłość
Ten wiersz jeśli można go tak nazwać powstał dzieki jednej osobie którą kocham i czuje ból miłości naszej
Gdy za oknami pada deszcz
czuje, że to deszcz moich łez
mojego smutku całego
który gdzieś tam
pochowany w zakamarkach
mego umysłu
siedzi i tylko czeka
aby sprawić mi ból
ale nie ból taki jak normalne są
lecz taki który
zamknie mi serce na cały świat
na tę miłość która już jest
ta która jak się budze
daje mi sens do życia
bo dzięki niej widze inaczej
poranek slońca
czuje jak te promienie padaja na moja twarz
na moje poliki
czuje ja rozgrzewaja mnie
otoczenie, caly świat wydaje mi się
piękniejszy,
i czy te uczucie które mam
które ma taką moc
aby dać mi wiare i nadzieje że
to co złego się dzieje minie i już nie
wróci a jak wróci to dam mu siłe i zwycięże
go.
Miłość to ból lecz ból tego co jest piękne
a nie złe i brudne.
Nie bójmy się kochać
ja nie boje się i kocham
cierpie lecz wiem że to ból miłosnej
rozkoszy jest.
Ten ból moge przeżyć do końca mego życia. KOCHAM CIĘ MISIEK
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.