Bolesne oczekiwanie
Wypłakuję sobie dzisiaj oczy
Smutek tak bardzo mnie dręczy
Samotność mnie cicho zabija
Niepewność mnie pewnie zamęczy
Jak narkomanka na ostrym głodzie
Uzależniona jestem od Ciebie
A ty mnie bez znieczulenia
Odsuwasz z wolna od siebie
Nie wiem co o tym myśleć
W domysłach gubię się cała
Czytam wciąż Twoje słowa
I czekam, czy powiesz... Mała.
Zakaz komentowania wciąż trwa.
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2008-03-16 17:11:25
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Bardzo obrazowe. Można wyczuć ten smutek w Twoich
słowach. Pieknie.
Boli, strasznie boli to oczekiwanie...Do bólu pięknie
je opisałas w wierszu, ale czy On jest tego wart?
Ładnie napisane, lecz narratorowi utworu życzę więcej
odporności na wichry życia.
..wypłakuję sobie oczy, smutek mnie bardzo dręczy,
uzleżniona od niego jak narkomanka - cóż za
porównanie. Zakochana niepewna milości kobieta czeka
czy powie ..mała.
Ładny wiersz ubrany w piękne słowa, ładne rymy cóz
chcieć więcej. +
Ladne, proste, wymowne słowa....