Boska Sanna
W wieczór gdy światło ludzi spaja,
gdy barszcz i uszka, choć bez głowy.
Najwyższy w stroju Mikołaja
przywozi ludziom prezent nowy.
W ten dzień, od wieku, tak wędruje -
na saniach, chociaż mógłby w susach.
O darze niebios nam zwiastuje.
Wiezie nam syna - patrz Jezusa.
Taka jest teza już przyjęta,
więc nie ma co tu czasu trawić,
że ta kruszyna zawinięta
przybywa z nieba by nas zbawić.
Maryja z sań go zaraz weźmie,
owinie w szmatkę, w sianko schowa
i wyjmie z gwiazdką, da w prezencie,
by lud nadzieję miał od nowa.
W imieniu swoim i własnym Życzę Państwu Wesołych Świąt
autor
Cezary Krzysztof Morświn
Dodano: 2017-12-23 20:10:22
Ten wiersz przeczytano 1283 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Ślicznie i na wesoło, dziękuję za życzenia i również
szczere ślę:)
Bóg zamiast Mikołaja,
reinkarnacja która nas spaja.
Pozdrawiam Czarku i życzę Wesołych Świąt i Pięknego
Nowego Roku.