Brak odwrotu
dogorywaja usta
wpol wyszeptane slowa
pusty wyraz oczu
tajemniczosc twarzy
drganie dloni
szelest oddechu
przymkniete powieki
zimna kropla
zwilzajaca policzek
slona sciezka w strone
bladych ust strachu
niemoc bytu
zal zycia
spazmatyczny szloch
zastyglo cialo
brak odwrotu
Bayern;
27. Februar 2009
autor
Delfina :o)
Dodano: 2009-02-27 10:40:58
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
W takich wlasnie sytuacjach jestesmy bezsilni,
pozostaje tylko niewspolmierny w nas bol/
Ladny wiersz. Pozdrawiam
fajny wiersz - pozdro :)
...bardzo bolesny moment bo nic nie możemy zrobić choć
widzimy że życie gaśnie w oczach...
i tych ostatnich gestów trudno zapomnieć,pięknie to
opisałaś,ja nie potrafiłam ...
coś bezpowrotnie odeszło ,żal,ale nie ma odwrotu to
już się stało ...bardzo ładny wiersz
Cudowny akt wiary, delikatnie napisany.
W życiu są takie chwile, które są
nieodwracalne...Ładnie oddany klimat wiersza mimo
panującego w nim smutku...