BRAMA W KIOTO
stary zamek z mgły się wyłania
woda płynie szeptami strumienia
brama stoi jak w dniu ich poznania
przywołuje dźwięk jej imienia
to dwór rodziny Fujiwara
w dwunastowiecznym Kioto
brama twierdzy dzisiaj to wiara
zamieniona na najczystsze złoto
pierwszy dotyk i pierwsze doznanie
opisane w samurajskim haiku
tamten wieczór i serc ich poznanie
blask jej oczu przy lampki płomyku
mała chwila miseczki herbaty
pocałunki i dotyki dłoni
z ust płynące do ust poematy
i rozwiali się wśród mgły białej toni...
ale brama tam stoi jak stała
a ich dłonie są wciąż wyciągnięte
bo ich miłość tak mocna jak skała
mimo wieków ich serca wciąż
piękne…
....mam sercu obraz mi dany, starą rycinę średniowiecznej bramy....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.