Bunt
Nie chcę cię więcej słuchać
stary oszuście
co tłuczesz się w piersi
Podcinasz mi skrzydła
a potem każesz latać
uczysz mnie naiwności
wobec bezwzględnego
świata
Chcesz bym wierzyła
poznając mnie
z Niewiarą
Chcesz bym marzyła
za marzenia płacąc
karą
I chcesz bym ci
ufała
kiedy jedyne
co mi ofiarujesz
to kłamstwa
Więc już cię nie posłucham
A ty dalej cicho
szepcesz mi do ucha
i się uśmiechasz
Dobrze wiesz
że tego nie zrobię
bo bunt przeciw sercu
to bunt przeciw sobie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.