Burza
Po każdej burzy wychodzi słońce,
Po każdej burzy są same uczucia ciepłe i
gorące...
Ale chyba nie tym razem, bo... burza nadal
trwa...
Ta burza właśnie rozłączyła serca dwa.
Mimo, że się kochali
I że sobie ufali,
To ich ścieżki życia oddalać zaczęły
się,
Tak, że po pewnym czasie już nie
powiedzieli do siebie słów: Kocham Cię,
Poprostu obcy się dla siebie stali,
Mimo, że dawniej naprawdę się kochali.
Co się stało?
Sama nie wiem. To on tylko wie.
Przeraża mnie moje zdziwienie,
Ale może jednak z jego strony było to tylko
zauroczenie,
Które przez czas rozwiał wiatr
I przez co załamał się jej świat.
Komentarze (3)
Nie warto sie przejmowac;)
ładne zwierzenie przelane na kartkę uczucie po
przeczytaniu daje zastanowienie czy warto miłości
dawać wszystko a może lepiej potrochu ją budować serce
mniej wtedy wariuje:)
nie przejmuj się ...:)