Burząc harmonię...
Burząc harmonię
zimna i czasu,
wspieram dziś niebo
łukiem z barw tęczy,
mrużąc zielenią
źrenice oczu
dla serca promień
złocisty wręczam..
Niech Cię rozśpiewa
nutą spokojną,
przychylną nawet
w niemożliwościach,
pomyślność niebios
ściągnie spełnieniem
w szczęściu i w zdrowiu,
w każdych radościach.
Komentarze (10)
Wiersz optymistyczny, pełen ciepła, lekki i płynny w
odbiorze. Dobry wiersz.
na dzisiejszy dzień bardzo dobry wiersz od razu
ciepło i radoście sie zrobiło
Właśnie takich wierszy dziś mi czytać trzeba..
poczułam się bardziej lekka i potrzebna...
dziękuję !
Promyczek chwytam w zmarznięte dłonie,
powóz zaprzęgam w bułane konie,
już ruszam w drogę pośpiechy wszelkie
za wszystko dzięki złożyć Ci wielkie...
Jeśli tak ma wyglądac burzenie harmonii, to jestem za.
Ale ciepełko wlałaś mi w serce. Pozdrawiam
Wiersz przypomina serdeczne życzenia. Bardzo ciepły i
wręcz promienny.
no i radośnie się zrobiło w wielu sercach po tak
ciepłych słowach....
Mam nadzieję, że te piękne rymy skierowane są do
wszystkich, którzy marzą o szczęściu i radości.
Przy takich strofach to i kawa jest pełniejsza
aromatu. :)
biorę ten promień ,będzie mnie ogrzewał w zimne dni:)