by mogły czerpać garściami
usta nie zawsze słuchają
moment sklejony milczeniem
bez dobrych snów na dobranoc
leżymy obok jak cienie
nie polecimy bez krzyku
w przepaść nazwaną nieczułość
znajdując spokój w dotyku
dłoni co śpi pod koszulą
zrywamy kłódki gdy trzeba
odchudzić mosty z przeszłości
grunt to decyzji się nie bać
kiedy pragniemy wolności
niebieskie oczy najmniejszych
wiarę skrywają za łzami
każdy z nas będzie silniejszy
by mogły czerpać garściami
wiersz napisany z perspektywy rodziców ukraińskich dzieci... https://i.postimg.cc/qvfpdBSy/FMyh8tf-XMAkt-PMB.jpg
Komentarze (29)
Pięknie poruszasz wierszem
Temat bardzo boleny :(
Pozdrawiam serdecznie :)
wersy bolą i rozdzierają
jak prawda, która się dzieje
pozdrawiam serdecznie
dzieciom potrzeba siły a ludziom...
a ludziom wiary w dobro
bo właśnie z powodu że wiary brak
to taki kreślimy losów szlak
Ładny wiersz na aktualną sytuację.
Pozdrawiam
Piękna poezja.
Wiersz naprawdę skłania do refleksji... Pozdrawiam
serdecznie +++
Piekny, poruszajacy wiersz.
Sciska serducho!
Pozdrawiam Autora.
Tak, potrzeba siły, by dać jej dzieciom...
Bardzo dobry wiersz.
Co te biedne dzieci teraz mają za dzieciństwo?
Co w ich głowach teraz ma miejsce?
Strach, lęk, niepewność.
Straszne, gdy nie wiadomo jeszcze gdzie mama, a gdzie
tata.
Serce płacze....
POzdrawiam.
Piękny i emocjonalny wiersz. Krystianie, pozdrawiam
ciepło :)
Takie przeżycia zostawiają głębokie ślady u dzieci, na
cale życie.To dla nich walczymy o pokój, każdy jak
może.
Pozdrowiam
Solidaryzuję się z walczącą Ukrainą. Właśnie,
najbardziej żal dzieci.
Ból, płacz i cierpienia dzieci budzą największy
sprzeciw i odrazę do tych, którzy je zadają.
Przesyłam wieczorne serdeczności. :):)
Jedna z ukraińskich kobiet, która uciekając przed
zagrożeniem życia i jej dzieci, powiedziała przed
kamerą, że tego co przeżyła na własnej skórze, nie
życzy nawet najgorszemu wrogowi.
dziękuję ślicznie za poczytanie i podzielenie się
refleksją...
jastrz faktycznie :) można to tak odebrać :) wiersz
uniwersalny :)