By się odezwała
Kiedyś dama w małym Sopocie
nienawidziła być wciąż w kłopocie.
Więc na świat się obraziła,
i w milczeniu się schroniła,
choć on mówił, że jest Krociem.
autor
Goldenretriver
Dodano: 2024-02-23 16:26:23
Ten wiersz przeczytano 649 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dziękuję za Twoją poezję Autorze.
Pozdrawiam serdecznie.
Gdy zamilkła ta dama z Sopotu,
Gdy nie było już słychać trajkotu,
On rzekł: "Nareszcie
Jest cisza w mieście!".
Był zatyczki z uszu wyjąć gotów.
Dobre to "Krociem".
Niezły:)