KWITNIESZ
przebiśniegiem różą baziami
w zakamarkach które ożyły
po szarościach jesiennych
i śniegowych fałdach
co niedawno zalegały
w moich dłoniach po brzegi
wypełniając codzienność
już odczuwam wiosnę bo jesteś
a w zagajnikach falującą czułość
przy stole przyjaźni
słyszącym przegadane sprawy
w krokach po schodach
kiedy wracasz do domu
na białej pościeli
szeptami w barwnych bukietach
iskrzą pocałunki gwiazdami
nasze zmysły rosną w płomieniach
gdy się z gracją zbliżasz
czuję dreszcze pierwszego spotkania
twoja buzia jest wciąż
jak ciepły promyk słońca
autor
Kazimierz Surzyn
Dodano: 2024-02-24 09:54:43
Ten wiersz przeczytano 2687 razy
Oddanych głosów: 76
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (154)
GabiC, z serca dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Ciepło, pięknie
i taka właśnie jest miłość.
Pozdrawiam serdecznie
Kazimierzu:))
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło.
Konwalia majowa, jak miło przeczytać takie słowa,
pozdrawiam ciepło.
Są wiersze, jak ten Twój Kazimierzu, które kwitną
przez okrągły rok ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Basalyk, jakże miło przeczytać takie słowa, dziękuję i
pozdrawiam serdecznie.
Takie wiersze mozna czytac tomami. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
AAnanke, miło bardzo gościć, dziękuję za piękne słowa,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Czuć bliskość i wzajemność, w takim ogrodzie kwitną
najpiękniejsze kwiaty.
Wracam tu po raz któryś, do Twojego ciepła u czystego
piękna.
Pozdrawiam pięknie:)
Teresa, tak istniejemy, oby na stałe, pozdrawiam
ciepło.
Witam serdecznie Kazimierzu, jednak istniejemy.
Pozdrawiam i czekam na Twoje piękne wiersze :)
Dziękuję z serca Wszystkim 1911 Czytelnikom,
pozdrawiam ciepło.
bielka, tak, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam i ślę serdeczności.
Dobrze mieć własną, piękną wiosnę zawsze przy sobie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
szadunka, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło.