Być sobą...
Wracam do swojego małego światka.
W którym nikt mi nie zabierze snów.
Wracam do swoich ideałów.
Bo przecież nie mogę żyć poza
sobą…
Ja tu, ja tam…
Wciąż tak trwam.
Gubię się…
Chcę być taką, jaką sobie mnie
wymarzyłeś.
Chcę być taką, na którą patrzysz z
podziwem.
Lecz to nie ja…
Ja tak nie umiem.
Czy ty to zrozumiesz….?
Wierzę…
Bo to klucz do bram.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.