Był i jest
( czy będzie …)
wyrwany z głębokiej zadumy
podziurawiony kolcami cierpienia
analizuje w smutku przeszłe
widoczne rany w pamięci
zabliźniają się bardzo powoli
w rzeczywistej teraźniejszości
wyprzedził pędzący czas
zapisując otrzymane chwile
patrzy w stronę jutra
uciekł aby zapomnieć
czy stał się wolnym
być może i zwyciężył
tylko on zna odpowiedzi
29.01 – 30.01.2015.
Komentarze (45)
Czas nie leczy ran. On je tylko chowa głęboko, żeby
zrobić miejsce szczęściu. Jak szczęście się skończy,
przyjdą nowe rany i dołączą do starych... Z czasem
nawet silnie przeżyte emocje blakną i odchodzą powoli
w zapomnienie .
Witaj Karolu z Kazapii wprawdzie już zachowałeś się
dobranocnie a ja pisząc do Ciebie właściwie łamię
ciszę nocną, haha.Co do wiersza bardzo sugestywny
przekaz skłaniający do wyciągania wniosków z
przeszłych wydarzeń a nie każdy to potrafi, nie
każdy...
A czy będzie nam dany następny dzień następny czas
następna szansa tego nie wie nikt,skłania do
refleksji.
Goszcząc u Ciebie Karolu chcę podziękować, że
skomentowałeś "Rozwój" i nie kryję,że było mi
niezmiernie miło czytając Twój komentarz i z tego, co
czujesz jak czytasz moje wiersze jeszcze raz dzięki.
Dobrej nocki i kolorowych snów:-)
Czas jest dobry na wszystko, on potrafi zdziałać cuda?
Karolu, bardzo refleksyjny wiersz i jak wiemy życie
często jest takie a nie inne…
Co było i jest a jeszcze tyle przed nami oddajmy się
losowi on układa nasze karty?
Jak zawsze pozdrawiam bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
och Karol jeśli tak mogę pięknie piszesz popieram
poprzedników zadanej rany nigdy nie zagoisz
pozdrawiam cieplutko
bardzo dziękuję za wszystkie komentarze - które czytam
z uwagą
jak również za czas mnie poświęcony
dobrej i spokojnej nocki
pozdrowionka
promienSlonca - bardzo dziękuję za tak pozytywny
zastrzyk - serdeczności
pozdrowionka
Ladnie i ciekawie, jak zawsze u Ciebie.:)
Pozdrawiam Karolu.
alina-ala - niestety to prawda rany zabliźniają sie
bardzo powoli - trudno jest wybaczyć a niemożliwe jest
zapomnieć - dziękuję i wzajemnie dobrej nocy
Jacek1972 - zdecydowanie tak - zapomnieć jest bardzo
cięzko - wybaczać należy - serdeczności
pozdrowionka
Zapomnieć jest ciężko, wybaczać trzeba, ale to już nie
będzie to samo. Pozdrawiam serdecznie: )
"widoczne rany w pamięci
zabliźniają się bardzo powoli"... tak, zadane rany
można nawet wybaczyć, ale nie można zapomnieć...
-- spokojnej nocy..
elka - cieszę się że zatrzymuje
serdeczności
pozdrowionka
Zatrzymuje refleksją...
Pozdrawiam :))
Adelaa - masz bardzo wymowne wrażenie i owszem jest
podobna sugestia zarówno w temacie o którym piszesz
jak i w innym
to dobrze że czytelnik wybiera swoją wersję - jestem
rad
serdeczności
PanMiś - Arku - całkowicie zgadzam sie z tobą - przed
niczym nie jesteśmy w stanie uciec czy ukryć się w
zakamarkach życia a tym bardziej zapomnieć
dziekowności - miłego wieczorku
pozdrowionka
Przed teraźniejszością, ani przed przeszłością nie da
się uciec i trudno jest zapomnieć. Pozdrawiam Cię
Karolu.
Mam wrażenie, że są to rozważania z perspektywy życia
i śmierci - odpowiedź zna tylko on - Pozdrawiam
serdecznie