Byłam na końcu świata

Po co szukać na końcu świata jeśli wystarczy
rozejrzeć się wokół własnej chaty! Masz tego
potwierdzenie - poszłaś za daleko, a on stał tu nad
rzeką.

Dawno wyrosłam z bajek. Wolę skromną chatę i kawałek
chleba niż tułaczkę za księciem, który i tak na końcu
weźmie księżniczkę za żonę. Ładnie.

Czasami wystarczy popatrzeć przed siebie, a go
znajdziesz :)

wyobrazn ia nasze nie zna granic bo jak piszes mozemy
nawet dojsc i na koniec swiata...pozdrawiam...

Bo tak czasem bywa,że jesteśmy sami na końcu świata i
szukamy tej drugiej połówki.Trzeba wierzyć,że kiedyś
wszyscy ją odnajdziemy:)

Ta parszywa codzienność, ją najtrudniej wytłumaczyć.
Pomyśl, koniec świata może być początkiem, banalne i
proste. Ty jesteś poetką codzienności, widzisz w niej
zwrotki. Trzymaj fason.

trzeba szukać wokól siebie ...nie trzeba iść aż tak
daleko...piekny wiersz

piękny wiersz...poszukiwania i podróż...pozdrawiam

Jeśli dobrze pamiętam bajkę o żelaznych trzewiczkach,
to książę był zaklęty w kaczora (chyba).Może ptactwo
coś wie na jego temat.

szukasz tak daleko a może jest blisko...i znajdziesz
go kiedy gorzkie łzy obeschną...

Bardzo smutna podróż.Do cierpliwych świat
należy,przyjdzie taki dzień,że spotkasz bliską Ci
osobę.Pozdrawiam.

smutna podróż..kto szuka ten znajdzie

Na końcu świata zawsze jest piękniej niż w zasięgu
ręki . Poszukaj blisko . Pozdrawiam

Nawet na końcu świata będziemy tylko my, nasze
wyobrażenia i sny.

...byłem na Końcu Świata...jest taka miejscowość w
Bieszczadach...ale tam jest inaczej niż w
wierszu...pozdr.