było co było
... dni jak przez sito i teraz "i to na tyle"... było miło iść czas na odpoczynek... ...
...
niepamięć o słodka naiwności
płynęła młodym nurtem
serca i sumienia
wznosiła góry wzbogacała drogi
gasiła pożary chłodziła gniewy
gdy pamięcią była
mocno stopy kładła ufając ziemi
niosła na plecach pisklęta
mlekiem poiła
strzepywała kurz ze stopy
dopóki jesień nie przyszła biegła
taka kolej czasu
teraz rdzą w aortach bez/sen usiadł
rozsiadł się wygodnie intruz
chichocze
mam cię już nie podskoczysz
ciepły pled rzucił od niechcenia
opuścił żaluzje oczu
nie ma pamięci daty jak w ruletce
ranek wieczór południe - kto puka?
kłania się pan z kosą
wejdź proszę
zamykam oczy gotowa do drogi - chyba
czy na/pewno pozamykałam w s z y s t k o
fotografia uśmiecha się
oni twoi
sublokatorzy codzienności krew z krwi
czekaj! -
nie powiedziałam im do/zobaczenia
...
Komentarze (42)
Sam wolałbym również pisać o planach, zamiarach,
marzeniach, które na nas czekają. O ideach, które
krążą w naszych myślach, o miłościach, co spać nie
dają. A dlaczego o tym nie piszemy?
Bo musielibyśmy kłamać.
Pozdrowionka :):)
Głęboki i smutny wiersz o przemijaniu.
Przeczytałam w zamyśleniu...
Co było to było, a co będzie dalej, tego jeszcze nie
wiemy. Bardzo wymowny ostatni wers i zarazem puenta
wiersza.
Wyjątkowy wiersz!
Mocny i prawdziwy.
Porusza!
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności
Smutna życiowa rzeczywistość. Zastanawiam się co
jeszcze przyniosą nam przyszłe czasy.
Wiersz z głęboką refleksją dotyczącą zmian. Niestety
nie w pozytywną stronę.
Pozdrawiam.
Marek
Smutna ta refleksja, wierzę, że przejściowa.
Pozdrawiam
Przemijanie w poetyckiej formie, ale ja niechcianym
gościom (na razie) nie otwieram drzwi.
Ciekawa refleksja . Miłego dnia życzę.
Ty też chcesz odchodzić?
nie rób tego- odpocznij, załatw swoje sprawy i wróć.
Bądź.
Są takie zdarzenia, o których chcemy zapomnieć, ale
one i tak wracają, jest nad czym pomyśleć czytając,
pozdrawiam ciepło.
Oczywiście "świetny" miało być...
Mocny,żwietny wiersz!
/dopóki jesień/
Pozdrawiam serdecznie
Mocna refleksja płynie z Twojego wiersza, mam
nadzieję, że wszystko się wyjaśni. Pozdrawiam ciepło.
Niestety w życie spotykają nas zdarzenia, o których
chcielibyśmy na zawsze zapomnieć. Czytałam z
zaciekawieniem i zadumą. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem, pomyślności:)