Bywają chwile
zimne ostrze dotyka mego serca
przeszywa niezmiernym cierpieniem
gdybym mogła cofnąć czas
odesłać demony zła w zapomnienie...
nie dane mi zaznać spokoju
natrętne wspomnienia powracają
odbijają się głuchym echem słowa:
słabi zawsze przegrywają!
niewidzącym wzrokiem szukam drogi
potykam się o własne sumienie
wciąż ufam, że zniknie przeszłość
lecz to tylko fałszywe nadzieje...
może jednak nie,
podobno jakaś iskierka zawsze istnieje.
Mojej przyjaciółce, która jest przy mnie w trudnych chwilach :)
Komentarze (4)
mądre słowa i łagodnie przekazane
Popieram Auta. Nie szukaj winy, daleko, poszukaj jej
blisko. Wiersz ładny.
kłaniam się.
Słabi przegrywają dlatego zawsze trzeba walczyć do
końca to się opłaca i daje nadzieję.
Paskudna wrażliwości, to ty łamiesz dusze i kości.