bzdety marnej poetki 7-panaceum
Jesteś moim panaceum
Lekiem na depresje błyskawicznym
Światłem w ciemności
Błogosławieństwem przeklętego życia
Przyjacielem
Chlebem
-Karmisz mnie sobą
Dajesz siłę
Ocaliłeś mnie od samo zapomnienia
Jesteś moim panaceum
Moim aniołem stróżem
Cudem od Boga
Sensem istnienia
Moim synem
autor
zla_dziewczynka
Dodano: 2008-11-12 18:24:14
Ten wiersz przeczytano 780 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Nie ma sensu się dołować, spróbuj ego rozbudować. Jej
potrzebne silne ramię - męskie, które się nie złamie!
Jak dobrze jest mieć do kogo tak ciepło pisać.
Jak dobrze mieć w kimś oparcie.:)