Cała ja
O mnie - same sprzeczności i skrajności...
Tam, gdzie maj spotyka się z grudniem
Gdzie spokój z szaleństwem
I zło z dobrodziejstwem
A takt wrzeszczy obłudnie
Gdzie kłamstwo z prawdą trzymając się za
ręce
Mijają miłość z nienawiścią na kolanach
Gdzie anioł z diabłem rozmawiają naprzemian
o pogodzie i polityce
Tam ja
To ja
Cała ja
autor
Pacyfka
Dodano: 2006-11-17 12:23:08
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.