cały ja
odkurzamy starocie... ciąg dalszy...
nie dla mnie mozolne
drapanie na szczyty
nie dla mnie euforia
na szczytach zachwyty
nie dla mnie spoglądać
dziś na was gdzieś z góry
nie dla mnie z tej góry
wygłaszać dziś bzdury
nie dla mnie oklaski
należne tym w górze
nie dla mnie owację
aplauzów wprost burze
nie dla mnie też sława
rozgłosu poloty
nie dla mnie podniebne
są wszystkie te wzloty
nie dla mnie narzekać
na kraj swój na Polskę
nie dla mnie się wstydzić
co nasze i swojskie
dziś dla mnie to liczy
się tylko rodzina
dziś dla mnie to bliscy
bo to mnie tu trzyma
dziś dla mnie o zdrowie
jest tylko ta trwoga
dziś dla mnie to wiara
w przychylność mi Boga
dziś dla mnie to radość
i uśmiech do świata
dziś dla mnie to troska
o spokój na lata
dziś dla mnie na sercu
to przyszłość młodzieży
dziś dla mnie pracować
i żyć jak należy
dziś dla mnie to Polska
kochana Ojczyzna
dziś dla mnie jej rozkwit
bo to - Ojcowizna...
Tomek Tyszka 11 02 2013 Hull
Komentarze (35)
tam dom mój ,gdzie serce moje, pozdrawiam
Tomku przyznaje ci racje rodzina i pokładanie ufności
w Bogu są najważniejsze. Ja również tęsknię za krajem.
Zapuściłam już korzenie na tej obczyźnie ale im jestem
starsza tym bardziej tęsknię. Podczas mojej ostatniej
wizyty w pewnym momencie poczułam się tak jakbym nie
pasowała do żadnego miejsca. Zbyt długo oddalona od
kraju trochę gubiłam się w rzeczywistości nie
potrafiłam zrozumieć wielu spraw. Wiersz jak zawsze
bardzo dobry. Pozdrawiam serdecznie.
Dobry wiersz pełen życiowych wartości. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Dobry,mądry wiersz Tomku,
a co do szczytów,to im wyżej,tym boleśniejszy może być
upadek.Najważniejsza powinna być rodzina,zdrowie czy
Ojczyzna,tylko najbardziej jak widać też się tę
Ojczyznę docenia z daleka,bo wówczas dociera jak
bardzo się za nią tęskni,tak sądzę,bo sama na długo
się z nią nie rozstawałam,zatem nie mogę się w pełni
wczuć w ten problem...
Pozdrawiam Cię serdecznie Tomku,myślę,że tęsknisz i to
bardzo,dobrze,że w dobie netu możesz się choć tą drogą
kontaktować z rodziną,codziennie,nie tak jak przed
laty,gdy pisało się listy,ale jedynie można było się
kontaktować telefonicznie,na dodatek nie były to
komórki,nie można było wysłać smsa:)
Poza tym w końcu wrócisz,jak sądzę,choć niektórzy nie
wracają,różnie to bywa,każdy dokonuje własnego wyboru
i ma do tego prawo...
Bardzo dobry wiersz. Tez tak mysle.Dziekuje za
odwiedziny na mojej stronie.Pozdrawiam i zycze dobrej
nocy.