Cały świat
Wczoraj rozpaliłam ognisko,
zniszczyłam złe wspomnienia,
poszły migiem z dymem,
nowe zaczynam od teraz.
Dziś chodzę roześmiana,
sąsiedzi mówią- pijana,
a ja kocham cały świat;
każdy jest dla mnie
jak siostra i brat.
Wczoraj rozpaliłam ognisko,
zniszczyłam złe wspomnienia,
poszły migiem z dymem,
nowe zaczynam od teraz.
Dziś chodzę roześmiana,
sąsiedzi mówią- pijana,
a ja kocham cały świat;
każdy jest dla mnie
jak siostra i brat.
Komentarze (59)
też się chyba napiję choć post :)
A to życie kochać trzeba,
żeby się nie wkradła bieda!
Pozdrawiam!
Kazdy ma swoje wspomienia coz ja swoje zachowam bardzo
ladnie napisany pozdrawiam
Bywa że to jest sposób - spalić wspomnienia...
Pozdrawiam:)
Sabinko, bardzo pięknie i tak trzymaj! Dziękuje i
pozdrawiam. Miłego popołudnia życzę.
Sabo - przy 'pijana' nie potrzeba cudzysłowu, ponieważ
tam postawiłaś myślnik i to już oddziela jakby
maleńkiego narratora od zacytowanego słowa. A wierszyk
milutki. Plusik.
Tak widzę zapis drugiej strofy:
-------------
Dziś chodzę roześmiana,
sąsiedzi mówią - pijana,
a ja kocham cały świat;
każdy jest dla mnie
jak siostra i brat.
Dobry sposób na odnowę. Ładnie i optymistycznie.
Dziękuję Ewuś
Z tego wniosek, że nie wiedzą sąsiedzi kto na czym
siedzi. Krótko i węzłowato. Bardzo mi się podoba ta
radość. Pozdrawiam ciepło, Sabo :)
Dziękuję Zefirku
Dziękuję Krzemanko za podpowiedź
I może "zniszczyłam" zamiast "spaliłam"? :)
Dobre jest takie pozytywne nastawienie. Zastanawiam
się czy nie lepsze byłoby "jak" od myślnika w ostatnim
wersie? Miłego dnia.
radośnie i z nadzieją pozdrawiam