Charakternica
jeszcze nigdy tak mnie nie dobiłeś, panie W.
Tak na prawdę to myślałam
że to ja wygrałam
charakternicą została przez ciebie
nazwana
uśmiecha się do mnie niewinnie
a gdy wie o co chodzi
zabija mnie wzrokiem
niby nic ją nie obchodzi
ty też niby niewinny
nic nie powiedziałeś
mimo to
zazdrość we mnie cały czas wzbudzałeś
Ależ ja jestem zła
na to co mi powiedziałeś
Ty zboczeńcze!
zniszczę Cię jak śmiecia...
Zazdrość rewolucjonizuje mi wnętrzności
I powiem Ci,
że po prostu głupi jesteś
Mnie całujesz
gdy ona muzą twoją jest?
gratuluję pani A. niezła z ciebie laska
Komentarze (1)
tak czytam i wspominam... kiedy to bylo i ile sie
zmienilo od tego czasu. dziekuje za ten wiersz -
kiedys naprawde poniosl mniena duchu...