Chcę sama zostac z mym smutkiem
Chcę sama zostać z mym smutkiem,
Skulona w przedpokoju szczęścia,
Zza zasłoniętych firan szarości,
Czekać maleńkiego promienia księżyca,
Chcę sama trzymać w dłoni różę,
Której kolce boleśnie wbijają się w
serce,
Sama chce wyssać krew z ran tęsknoty,
Z płatków utkać przepaskę na oczy,
I... spać, aż wyschnie ostatnia kropla
łzy,
Sama czekać na Ciebie, pokonać każdy
ból,
Wydzierać smutku kolejne kolce,
Pokonywać coraz dłuższe korytarze,
W drodze do pokoju szczęścia,
W majestacie ciszy, chcę ukryć łzy.
Upić się ich goryczą do nieprzytomności,
Oby tylko Twoje serce nie cierpiało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.