Chcialabym zniknac na troche
Chcialabym wyjechac
Chocby na troche
Gdzies gdzie
Nikt Mnie nie znajdzie
Gdzies gdzie bede sama
Zdala od ludzi
Zdala od tej ciaglej bieganiny
Od tych ciaglych pytan
Od problemow
Chcialabym zniknac
Chocby na dzien
Albo nie na dni kilka
I powrocic
Bez problemow
I wkroczyc w sciezke
Nowego zycia
Innego zycia
Zupelnie innego
W ktorym bylabym
Szczesliwa
W ktorym nie odczuwalabym
Tak wielkiego bolu
W ktorym bym kochala
Ze wzajemnoscia
Chcialabym
Ale to tylko marzenia
Marzenia nie do spelnienia
Dziekuje Piotrowi bo byl moim natchnieniem. Chcialabym odpoczac od zycia... Wiersz mowi sam za siebie. Ja juz nie wiem co mam robic. K.:(:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.