Chciałem...
Chciałem Tylko jedno Tobie powiedziec
Zbrakło mi odwagi...
Łzy z mych oczu leca
Myśli coś w spójna całość klecą
Gdybym radosnym się być umiało
Gdyby...
Gdyby mi Ciebie tak mocno nie brakowało
Boję się,że
Miniesz jak mgła
Jak przelotny deszcz
kap,kap
Proszę nie bądź za to na mnie zła
Otoczony o Tobie myślami
Czuję sie,jak..
Jak bym był miedzy obłokami
Jesteś aniołem
7 niebo to mało
Słodsza niż alpejskie ptasie mleczko
Ładniejsza niż najrzadszy kwiat
Co tak naprawdę zrobić mam?
żeby mieć
żeby móc...
W przyszłość patrzę
Widzę nas
Ja i Ty
Ja sam
a Ty z nim...
Ciągle łudzę się
Że to JA
Tam obok Ciebie
Trzymający delikatna twoją dłon
Całując lewą skroń
Z czasem wózek przed nami
Małe marzenie
Taki kochany szkrab...
NIe!Dość!
Nie daje rady...
autor
blaszczu
Dodano: 2007-09-13 15:30:18
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Poruszajace zakamarkami serca
zapędziłeś się w marzeniach!! Twoja miłość tworzy
niebezpieczny, wyimaginowany świat.
Brak mi słów... Zanim doczytałam do końca oczy zaszły
mi łzami. Wzbudziłeś we mnie ogromne emocje. To
dobrze. To znaczy, że przemawiasz do serc. Na pewno do
mojego serca.