Chociaż słońce i błękit nieba
Świat mieni się tysiącami barw.
Pachną truskawki, jaśminy, peonie,
a we mnie dziwny, niepojęty stan.
Chyba czerwcowa melancholia?
Tak wiele kolorów zmatowiało.
Zmęczona ziemia z trudem oddycha.
Złakniona wody przyroda więdnie.
Niczym suche trawy są myśli moje.
Jestem przedwakacyjną anomalią.
Dekadencki nastrój mnie spowija.
Patrząc przez okno na świat,
w smutku uparcie deszcz zaklinam.
Niech spadnie rzęsisty, ożywczy,
zmyje ten kurz, napoi stworzenia.
Nie pozwoli na krótki żywot piękna.
Każda jego kropla będzie nadzieją.
A ja z nim zatańczę...
Komentarze (64)
Gdy pogoda figle płata
to nie dziwmy się, że
melancholia nas dopada
nawet w porze lata ;(
W miejscach, gdzie pada rolnicy się cieszą a tam,
gdzie sucha ziemia, rolnicy zanoszą mogły do nieba.
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim
dogodził.
Serdecznie pozdrawiam z uznaniem dla melancholii :)
Bardzo ładnie, obrazowo. Czasem stan wewnętrzny nie
współgra z aurą otoczenia, pogodą panującą za
oknem...Czasem człowiek czeka na ten "deszcz nadziei"
w swoim życiu. Pozdrawiam cieplutko :)
Bardzo ładnie, pozdrawiam.
Na obecną chwilę brakuje deszczu a wiersz piekny z
nadzieją
Pozdrawiam cieplutko
Ładna, życiowa melancholia.
Pozdrawiam
Marek
Piękny poetycko napisany wiersz
Wspaniale Halinko, smutki na bok kochana i tańcz,
tańcz...u nas w miarę często pada, więc suszy nie ma.
Wiersz śliczny, moje klimaty, pozdrawiam z uśmiechem
:)
Taniec w takich orzeźwiających, odżywczych
okolicznościach, to bardzo pożądany stan ciała a
przede wszystkim umysłu. Życzę Ci więc takiego udanego
"resetu", przypływu radości i poczucia lekkości.
Pozdrawiam serdecznie Halszko.
Witaj Halszko:)
Pamiętam to dobrze
jak byliśmy mali
to w deszczu letnim
wszyscy się kąpali:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Za Larisą, piękny metaforyczny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Halszko!
Doskonały wiersz!
Dekadencki nastrój spowija Twoje strofy...
Poetycko wyrażona nadzieja, zaklęta w oczekiwaniu na
deszcz, będący symbolem odnowy, odrodzenia i
oczyszczenia...
Zatańczyć w życiodajnych kroplach deszczu i poczuć
życie od nowa.
Rozkwitnąć wraz z naturą...
Czasami nasza dusza "usycha" niczym ziemia bez wody.
Metaforyczny, refleksyjny wiersz.
Zatrzymuje w przemyśleniach czytelnika.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Dziękuję kolejnym Gościom za obecność na moich
stronach.
Miło, że tu byliście :)
Tyle wspaniałych uczuć i odrobina szaleństwa
zazdroszczę kroplom deszczu szkoda że nie
Pozdrawiam.
Bardzo piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Widzę że Masz papiery nie wiem na wróżkę czy
czarownicę:))) U mnie pada już drugi dzień a jeszcze
burze zapowiadają. Pozdrawiam z uśmiechem:)))) I dużym
plusem:)))