Chorzy są wśród nas
i ja też jestem osobą niepiełosprawnią
Czemu tak jest na tym święte ludzie się
boją osób chorych lub niepełnosprawnych
nie rozumiem
tego zachowania bo oni są jaki sami jak mi
tak samo czują tak samo potrzebują miłości
od drugiego człowieka
kiedy ludzie widzą taką osobie jak na
przykład niepełnosprawną to mówią że ona
jest kaleka i mają racje ale czasami lepszy
są takie osoby jak zdrowie mam taką
nadzieje kiedyś ten skraj rozumie osoby
chore które jedzą na wózku lub inaczej
chodzą
ale do nie jest nich wina taki oni są bo
pan bóg powiedział nam kochacie tak braty i
siostry ponieważ i ty może taki być. jak
oni zastanów sie na tym co robić na ulicy
zaczynać śmiać
oni są tego powodu smutki
Komentarze (2)
Niektórzy nie rozumieją, że "normalne" chodzienie,
mówienie, wygląd itd. to dar od Boga. Równie dobrze,
ktoś inny mógłby to otrzymać, a ta osoba nie. Odtrąca
się ludzi niepełnosprawnych, dlaczego? Przecież
wszyscy są sobie równi. Najgorsze jest wyśmiwanie się,
które przyjmuje postać szykanowania (przecież te osoby
nie wybrały sobie takiego życia). Powinno się o tym
mówić. Ty potrafisz mówić o swojej niepełnosprawności,
pomimo tego, że tylu jest złych ludzil. Rób to, co
kochasz, bo warto. Pozdrawiam
Nawet gdyby nie wierzyc w Boga, to do istoty
czlowieczenstwa nalezy szacunek, ktory powinno sie
kazdemu okazywac, szczegolnie chorym i maluczkim, ale
wiesz, tak sobie mysle ze Ci ludzie ktorzy sie
wysmiewaja po prostu nie bardzo wiedza co maja robic i
jak sie zachowac w takiej sytuacji, wiec staraja sie
zakryc to maska smiechu lub ignorancji.
Zycze Ci abys na swojej drodze spotykal jak najwiecej
takich osob, ktore beda umialy nawiazac kontakt i
wyciagnac pomocna dlon do Ciebie bez potrzeby chowania
twarzy pod maska...