Chwila wspomnień
Wycinek z refleksji po VIII Zjeździe Szkoły. Z dedykacją dla Koleżanek i Kolegów - uczestników Zjazdu.
Rozsypały się szkolne wspomnienia,
jak kasztany po wrześniowym parku.
Pozbierałem je, tuląc w spojrzeniach,
gdy szeptały: „Odgrzej i przekartkuj”.
I zapełnia się szkolny korytarz.
Gdy z naprzeciw podchodzi dziewczyna,
filuterne spojrzenie jej chwytam.
Wyobraźnia chce obraz zatrzymać.
Jakże wiele zmieniło się wokół.
Twarze również bardziej zamyślone.
Widzę więcej, siedząc nieco z boku,
atmosferę sprzed lat chętnie chłonę.
Choć nie wszyscy przyszli na spotkanie,
lecz z pamięci czas ich nie wymaże.
Jeszcze chwila, ktoś marzenia daje,
i roznosi w pełnej wspomnień czarze.
Wszystko milknie, sen już musi
wybrzmieć.
Uścisk dłoni, ciepłe przytulenie,
i ruszamy w życie wartkim rytmem.
Wyczuwamy jednak serca drżenie.
Komentarze (52)
Skorusa,
dzięki za odpowiedź. Boskać - pewnie pochodzi od buzi
dać. Fajne słowo.
Pozdrawiam :)
Miło, że wpadliście na poczytanie. Arku, moje wrażenia
ze zjazdów są takie jak w komentarzu Turkusowej Anny.
Nie liczę komuś zmarszczek itp. To jest tak mało
istotne. Odżywają wspomnienia.
Pozdrawiam :)
...upływa szybko życie jak potok płynie w dal...a w
sercu pozostaje tęsknota,smutek,żal...(bośkać tzn
całować)pozdrawiam...
takie spotkania to nostalgia nad uciekającym czasem i
życiem. miło spotkać znajomych z młodości, przykro
widzieć, jak się starzeją.
pozdrawiam Mariuszu :)
Znam to sam to przeżywałem
gratuluję pomysłu Pozdrawiam serdecznie Mariuszu
Ładna refleksja.
Miłego dnia.
Podoba mi się ta refleksja, takie zjazdy przynoszą
niesamowite wrażenia :)
życie to krótka przygoda, zawsze za krótka - młodość
twa jak jeden dzień, była i już jest nie ma.
BALUNA, Ziu-ka, Oksani,
odbieram takie spotkanie podobnie.
Agarom, nie zatrzymasz czasu nie chodząc na Zjazdy
;-),
Słąwku, dzięki za trafny aforyzm.
Pozdrawiam :)
Super wiersz! fajne są takie spotkania po
latach...Pozdrawiam Mariuszu:-)
agarom raczej unika takich spotkan, nie chce spotkac
uciekajacego czasu, zbyt bolesne;)
Człowiek żyje teraźniejszością (realiami),
przyszłością (marzeniami) i przeszłością
(wspomnieniami).
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Mariuszu. :)
Wzruszające są takie spotkania po latach. Taksują się
nawzajem wzrokiem, uśmiechają. Wytwarza się wspólna
energia i znowu wchodzi się w niepowtarzalną atmosferę
szkolnych/studenckich lat:-)
Pozdrawiam Mariuszu:-)
Takie zjazdy są super....Wraca się razem do
wspomnień...fajnie ująłeś to w wierszu.Pozdrawiam .
Dzięki za krótsze i bardziej rozwinięte wypowiedzi
(Dziadek Norbert). Takie spotkania niosą duży ładunek
emocji a czasem niespodzianki ;-)
Pozdrawiam :)