Chwilo trwaj!
Muśnięciem, wiatr mnie obudził,
rozkołysał zmysły w miłosnym tańcu,
Wiatr lekkim oddechem pragnienia me
rozbudził,
wzbił dusze moją w przestworza.
Jak skrzydełka motylka delikatnym
muśnięciem,
pocałował me usta
Jeszcze tylko chwilka, ulotna, słodka,
krótka
i już go nie ma.
Bryza rozmokła utopiła się w mych
oczach,
zielonych przeźroczach
Nadziei mgła opadła, na ziemi usiadłam
I swoim westchnieniem dałam upust marzeniom
...cieszmy się każdym przeżytym dniem
autor
szczęśliwie zakochana
Dodano: 2009-08-09 22:19:59
Ten wiersz przeczytano 928 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
tylko osoba zauroczona miloscia i ..kazdym,mijajacym
dniem potrafi slowami podzielic sie swym nastrojem!
Jedynie zdrobnienia jak "chwilka"czy "motylek" uwazam
za niepotrzebne.
dr Faust budzi się czasem w każdym z nas :)