Chwytając iskry
Na chmurach marca jest taki smutek,
jakby się świat miał skończyć jutro.
Szarość i zimno, jest taki skutek -
jest mi ze sobą trudno.
Jeden mam tylko promyk uśmiechu,
ostatnią deskę do złapania,
raczej nie brzytwy, no bo człowieku,
jestem u szczytu zakochania.
Kocham jej oczy, czasami smutne,
a innym razem w iskierkach psoty.
W brązach wyśnionych, takie są cudne,
że znów bym chciał być młody...
dla niej.
autor
Goldenretriver
Dodano: 2023-03-02 13:22:40
Ten wiersz przeczytano 1160 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Łanie ujęty stan zakochania.
Życiowy wiersz
Pozdrawiam
Marek
Sympatycznie i optymistycznie. Tak trzymaj:).
Pozdrawiam
Ciepło, bardzo fajnie.
Z wielką przyjemnością przeczytałam:))
Bardzo, bardzo na TAK.
Urzekła mnie druga zwrotka - równie ciepła, a wnosząca
odrobinę humoru ;)
Pięknie o Miłości
Moc serdeczności, Goldenie.
Zakochanie jest w stanie rozwiać marcowe chmury:)
Miłego dnia Goldenie:)
Miłość odmładza, to nawet naukowcy potwierdzą.
Pozdrawiam :}