chyba coś pieprzę...
po bezdrożach namiętności
dolinami cierpień
i wzgórzami natchnień
krążą me myśli zbłąkane
grzechem zszargane
spragnione serce już buty zdeptało
nie licząc nagniotków nabytych
i plam na honorze ukrytych
tak czas się za szczęściem nabiegał
- cholerny zegar
a serce miękkie ciągle w podróży
niby leniwe lecz litościwe
potrzebujące do siebie tuli
choć ma, to szuka lepszej
...już kończę
bo chyba coś pieprzę!
autor
yamCito
Dodano: 2015-01-11 12:12:12
Ten wiersz przeczytano 1069 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
zegar się zatrzyma gdy nie nakręcony a tak jak widzę
Yamcito jak najbardziej :)))pozdrawiam:))
:)) Rzecz najważniejsza to w porę się opamiętać.
Miłego dnia.
Niestety zegar nieubłagany, pozdrawiam :)
ten cholerny zegar mi sie podoba wiersz swietny! ale
rhea ma racje :P
Ech Rysiek, Rysiek...moja śp Mamusia powtarzała, że
jak głowa siwieje to d..a szaleje i coś w tym Twoim
wierszu jest z tego powiedzenia...ale jak każdy udany
ze szczyptą ironii. Pozdrawiam niedzielną
przedpołudniową porą:-))
"Tak czas się za szczęściem nabiegał cholerny
zegar".Ładnie :).Pozdrawiam :)
jak to świetnie ujołeś chociaż mam a szukam lepszej
,ale czy lepszą znajdziesz no nie wiem. Czasem w życiu
tak bywa że sami nie wiemy czego pragniemy.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam mile:)
No nie ladnie:-) trzeba docenic to co sie ma i nie
pieprzyc wiecej:-)